タコライス
Takoraisu, czyli ryż z mięsem mielonym i warzywami, to potrawa wywodząca się z Okinawy. Narodziła się tam w latach 80 XX wieku jako tańsza wersja meksykańskich tacos, uwielbianych przez amerykańskich żołnierzy. Podstawą potrawy jest ryż, na którym układa się przyprawione mocno mięso i warzywa. Danie niesłychanie nieskomplikowane, sycące i miłe dla oka. Polecam!
Takoraisu, czyli ryż z mięsem mielonym i warzywami, to potrawa wywodząca się z Okinawy. Narodziła się tam w latach 80 XX wieku jako tańsza wersja meksykańskich tacos, uwielbianych przez amerykańskich żołnierzy. Podstawą potrawy jest ryż, na którym układa się przyprawione mocno mięso i warzywa. Danie niesłychanie nieskomplikowane, sycące i miłe dla oka. Polecam!
Składniki:
Ugotowany ryż (ilość według uznania)
300 g mięsa mielonego (ja użyłam mieszanki wieprzowo-wołowej)
100 g drobno poszatkowanej kapusty (można użyć też sałaty)
1 dojrzałe awokado
1 pomidor
1/2 żółtej papryki
1 mała marchew
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka startego korzenia imbiru
2 łyżki sake
3 łyżki keczupu
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżka sosu sojowego
2 jajka
Starty żółty ser (ilość według uznania)
Olej do smażenia
Przygotowanie:
Ugotować ryż. Awokado, pomidor i paprykę pokroić w drobną kostkę. Marchew, imbir i czosnek zetrzeć na tarce (marchew na dużych oczkach). Kapustę drobno poszatkować. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju i podsmażyć starty czosnek i imbir. Następnie dodać mięso, startą marchew i dwie łyżki sake. Wszystko dokładnie wymieszać i smażyć. Gdy mięso będzie gotowe, dodać ketchup, sos sojowy i sos ostrygowy. Wymieszać. Na osobnej patelni przygotować dwa sadzone jajka. Układanie na talerzu zacząć od ryżu. Na nim wysypać starty żółty ser, potem położyć drobno posiekaną kapustę, a następnie mięso, paprykę, pomidor i awokado. Na samej górze umieścić sadzone jajko. Całość można polać sosem salsa.
już same kolory bardzo kuszą :)
OdpowiedzUsuńMmm,pysznie i sycąco!
OdpowiedzUsuńwspaniała strona i wspaniałe przepisy :D
OdpowiedzUsuńa ten wyjątkowo kuszący ;D
Anonimowy: Dziekuje za mile slowa. Takie komentarze mobilizuja mnie do ciaglego gotowania i blogowania. Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuń