甘辛なす煮
Uwielbiam bakłażan za jego cudny fioletowy kolor. Mój ulubiony. Lubię go też za to, że sprawdza się zarówno w daniach na słodko, jak i tych na ostro. Przyrządzony według poniższego przepisu jest lekko słodki i świetnie smakuje po uprzednim schłodzeniu w lodówce. Polecam!1 duży bakłażan2 łyżki cukru1 i 1/2 łyżki sosu sojowego1 łyżka sake1 łyżeczka dashi w proszku200 ml wody
Olej do smażenia
Bakłażan umyć, pokroić na grubsze kawałki, namoczyć w osolonej wodzie, odsączyć, a następnie usmażyć na patelni. Cukier, sos sojowy, sake i dashi wymieszać. Dodać do usmażonych bakłażanów. Dokładnie wymieszać, dodać 100 ml wody i przykryć otoshibutą (o niej więcej było już tu, ale jeśli nie macie, to wystarczy jedna strona papieru kuchennego). Tak gotować przez ok. 7-10 minut na średnim ogniu. Gdy wyparuje większość wody, jeszcze raz dolać 100 ml wody i gotować na średnim ogniu do miękkości.
Ja też bardzo lubię bakłażany. Ciekawa jestem takiego na słodko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak do tej pory jadłam tylko na słono. Może kiedyś spróbuję:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam bakłażana na słodko, a jest bardzo zachęcający
OdpowiedzUsuńw ten sposób robiony jest mi obcy ale nabralam ochoty na tę eksplorację:)
OdpowiedzUsuńZawsze z chęcią czytam Twoje przepisy. Tzn, nie wypróbowałabym ich w domu ale przyjemnie jest poczyć o czymś zupełnie innym.. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhmm..
OdpowiedzUsuńna słodko? ciekawe, ciekawe ;]
Majana: mam nadzieje, ze kiedys skusisz sie na baklazana w takim wlasnie slodkim wydaniu. Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńAnia: Polecam!
chantel: Mam nadzieje, ze kiedys sprobujesz. W sam raz na gorace letnie dni.
Trzcinowisko: Kulinarne eksploracje to jest to!!!!
Atria C.: Bardzo dziekuje za wizyty na moim blogu. Strasznie mi milo. Pozdrawiam cieplo!
Karmel-itka: Polecam!:)
Bardzo ciekawy przepis na bakłażana. Ja do grillowania bakłażana dodaje cukru i soli.
OdpowiedzUsuńAle ta wersja przypadła mi do gustu z sosem sojowym.
Tylko za tym dashi muszę się rozglądnąć...
pozdrawiam
A to Ci dopiero! Na słodko nigdy nie próbowałam. Twoje przepisy są dla mnie niezwykle odkrywcze, za każdym razem proponujesz jakieś ciekawe połączenia smakowe!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika z
www.bentopopolsku.blogspot.com
www.efektnimbu.blogspot.com
uwielbiam azjatyckie bakłażany-tutaj smakują, jak nigdzie indziej na świecie! mniam!
OdpowiedzUsuńBareya: Mysle, ze dashi w proszku bez problemu dostaniesz w sklepach z azjatycka zywnoscia, np. W Kuchniach Swiata. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmnemonique: Ten baklazan nadaje sie swietnie do obento, wiec moze i u Ciebie sie kiedys pojawi. Pozdrawiam.
Emma: Zgadzam sie w pelni. I pozdrawiam!