wtorek, 17 maja 2011

Skrzydełka po japońsku

鶏手羽先
Skrzydełka w lekko słodkim sosie są niezawodne. I nie jest to tylko moja opinia. Ich pojawienie się na stole wywołuje zachwyt wszystkich. Idealne z białym ryżem. Polecam!
Składniki:
500 g skrzydełek z kurczaka
4 łyżki sosu sojowego
3 łyżki wody
2 łyżki mirinu
2 łyżki cukru
2 ząbki czosnku
Mąka do obtoczenia skrzydełek
Olej do smażenia
Nasiona sezamu do posypania
Przygotowanie:
Skrzydełka dokładnie obtoczyć w mące. W małej miseczce wymieszać sos sojowy, wodę, cukier i mirin. Następnie zetrzeć czosnek i  dodać go do sojowego sosu. Na patelni rozgrzać olej i usmażyć skrzydełka na złoty kolor. Gdy będą gotowe, zmniejszyć nieco ogień, odlać nadmiar oleju z patelni i wlać przygotowany sos. Obracać skrzydełka tak, by dokładnie oblał je sos. Smażyć do momentu, aż wszystkie będą lekko brązowe. Nie za długo, tak by nie przypalić. Gotowe skrzydełka posypać nasionami sezamu.
Z Widelcem po Azji

7 komentarzy:

  1. nie dość, że pyszne potrawy to jeszcze przepiękne zdjęcia robisz! Jestem wierną fanką.

    Monika z
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tak przyrządzonego kurczaka :)
    Bardzo ładnie sfotografowane!

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam okazji spróbowac prawdziwych przysmakow kuchni japonskiej, ale chyba teraz to nadrobię...Cudowny blog, wszytsko wygląda bardzo apetycznie!
    zapraszamy do siebie, mam nadzieje że znajdziesz u nas wiele ciekawych porad i inspiracji
    I niech nazwa Was nie zmyli, młoda mama też może dobrze gotować ;)
    www.aktywnemacierzynstwo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Monika: Dziękuję za słowa pochwały. Bardzo mi miło:)

    shinju: Polecam!

    nat.: Dziękuję.

    Natalia sama o sobie: Fajnie, że do mnie zajrzałaś. Mam nadzieje, że moje japońskie przepisy przypadną do gustu Tobie i wszystkim młodym mamom;)

    OdpowiedzUsuń
  6. skrzydełek nie lubię, ale udko w takiej wersji to z chęcią bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Paula: Udko, nozki, a nawet piersi dobrze smakuja w tej marynacie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń