wtorek, 21 grudnia 2010

Batonik z wasabi

わさびキットカット
Wypatrzone w jednym z tokijskich sklepów. Batonik Kit Kat z chrzanem wasabi. Muszę przyznać, że połączenie białej czekolady i wasabi nie jest wcale takie najgorsze. Z tej samej serii są również w sprzedaży batoniki o smaku sosu sojowego i miso


9 komentarzy:

  1. Kiedy mieszkałam w Japonii jadłam batonik i o smaku miso i sosu sojowego. Naprawdę bardzo dobre i smakują trochę jak karmel.
    No Hokkaido można jeszcze znaleźć żółte Kit Katy o smaku kukurydzy- też bardzo polecam :)
    Następnym razem będę polować na wasabi

    OdpowiedzUsuń
  2. Czego to ludzie nie wymyślą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają super, takie zieloniutkie!
    Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz spróbowałam wasabi. Wycisnęłam sobie porcyjkę na palec, co by spróbować:)i...łzy mi poleciały:)Ostre niesamowite:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Delirium:W lutym planuje wyskoczyc do Sapporo, wiec rozejrze sie za kukurydzianym Kit Kat.Dziekuje za info.

    ka.wo: Dokladnie!

    andzia-35: Hihihi:)))) Ostre wasabi znaczy dobre. Teraz coraz wiecej jest w sklepach wasabipodobnych produktow i trzeba sie nameczyc, by znalezc takie dobre, co az lzy wyciska. Pozdrawiam swiatecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że naprawdę szokującym połączeniem byłby dopiero Kitkat z glonami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie wszystko co jest z wasabi, szczegolnie orzeszki. Batonika mam nadzieje, ze tez kiedys sprobuje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. quinoamatorka: Dla mnie suszona ryba w batoniku byłaby równie szokująca;))) Pozdrawiam świątecznie!!!!

    monikucha: Orzeszki z wasabi też lubię. W sam raz na przykład do piwa. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ahaha widziałam te batoniki już gdzieś na youtubie - to chyba nie jedyny dziwaczny smak jaki wymyślili XD Muszę przyznać że dla mnie to abstrakcja ale choćby dlatego chętnie bym spróbowała :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Arrianna: Wasabi to jeden z wielu niecodziennych smaków. Są tu też batony o smaku sosu sojowego, miso, słodkich ziemniaków czy pieprzu z dodatkiem cytrusa yuzu. Warte spróbowania, ale chyba nie do pokochania;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń