wtorek, 5 lutego 2013

Gyudon - ryż z wołowiną gotowaną na słodko

牛丼
Gyudon (dosł. miska z wołowiną) to jedno z japońskich dani fast food. Ci z Was, którzy byli w Japonii, z pewnością widzieli tam małe sklepy jedynie ze stołkami barowymi, gdzie serwuje się właśnie to danie. Szczególnie lubią je japońscy panowie, bo jest tanie i bardzo sycące. Polecam!

Składniki na 2 porcje:
300 g surowej pieczeni wołowej
1 cebula
4-5 cm świeżego imbiru
4 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sake3 łyżki cukru
2 łyżeczki dashi w proszku
Szczypta soli
400 ml wody
2 jajka
160 g japońskiego ryżu

Przygotowanie:
Ryż ugotować. Mięso wołowe pokroić na bardzo cienkie plasterki. Cebulę pokroić w piórka, a imbir zetrzeć na drobnych oczkach tarki. Wodę zagotować, dodać dashi w proszku i pokrojoną cebulę. Gotować do momentu aż cebula zmięknie. Następnie dodać sos sojowy, sake, cukier i sól. Wymieszać i dodać mięso. Gotować pod przykryciem ok. 10 min. Dodać starty imbir, wymieszać, zagotować chwilę i sprawdzić smak. Jeśli to konieczne, to dodać więcej cukru albo sosu sojowego. Tak przyrządzoną wołowinę nałożyć na ugotowany ryż i od razu podawać. Dobrym dodatkiem jest jajko na miękko (bardzo miękko) tzw. onsen tamago. 

8 komentarzy:

  1. Japonia to bez wątpienia kraj sosem sojowym płynący. Na czym Pani zdaniem polega fenomen tego sosu w tutejszej kuchni, jeśli mogę zapytać? Czy chodzi tylko o jego wartość zdrowotną?
    Przyjemnego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, nie jestem w stanie wyobrazić sobie kuchni japońskiej bez sosu sojowego:) Myślę, że fenomen tej przyprawy polega na tym, że ma ona wielorakie zastosowanie. Świetnie sprawdza się jako baza do sałatkowych dressingów, sosów, marynat. Kilka kropel dodanych do potrawy dodaje smaku głębi i podkreśla smak innych składników. Co do zalet zdrowotnych, to niestety sos sojowy nie jest produktem bardzo zdrowym, bo zawiera dużo soli (ok. 18-19 %), dlatego z sosem sojowym nie można przesadzać. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. No proszę, a wielokrotnie starano się mnie przekonać, że to dobroczynny wpływ na zdrowie warunkuje tak dużą popularność tego sosu, co podkreślano poprzez obfite polewanie nim różnorakich potraw... o matko :) Pogooglowałam trochę na własną rękę i taka opinia okazuje się być powielana. Tym bardziej dziękuję za Pani odpowiedź, miałam nosa, aby tu zapytać :)

      Usuń
  2. Świetny blog! Szukałam dokładnie takiego bloga.(: Chętnie z korzystam z różnych przepisów, jak na razie mam w planach zrobić sushi bo nigdy jeszcze nie jadłam. ^o^ ♥ obserwujemy? (: http://chwytam-momenty.blogspot.com/ xoxo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam :) mojemu nie-japońskiemu mężczyźnie danie niezbyt przypadło do gustu (zbyt cebulowe i zbyt sojowe), ale mnie smakowało. Fajnie smakuje w połączeniu z tym jajkiem :) Dzięki za przepis! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny blog. Podziękowania dla autora, uzbierała mi się już ładna pula przepisów do sprawdzenia. Tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń